Przekroczenie umownej granicy kosmosu.
Dlaczego puszczanie rakiet RC gromadzi tak wielu modelarzy? Przyczyn i motywów uczestniczenia w tej jakże zaawansowanej zabawie jest wiele. Najczęściej jednak można spotkać się z takimi jak: chęć sięgnięcia nieba, sprawdzenie swoich umiejętności konstrukcyjnych, poczucie posiadania wysoce ponadprzeciętnego hobby, aż po chęć przekroczenia umownej granicy kosmosu…
Dokładnie tak – jest to skryte marzenie chyba każdego z modelarzy. W końcu prawdziwe rakiety osiągają przestrzeń kosmiczną. Wiadomo, że takie projekty realizowane są przez dwie potęgi światowe USA i ZSRR.
Ale czy wiedzieliście o tym, że umowna granicę kosmosu udało się osiągnąć Polakom? Mamy powody do dumy, bowiem w 1970 roku, a dokładnie 7 października wystrzelono dwa statki rakietowe Meteor-2K prosto z bazy Instytutu Lotnictwa zbudowanej na Mierzei Łebskiej. Odległość od ziemi jaka została osiągnięta, przekroczyła magiczne 100 km – czyli umowną granicę kosmosu! Polska osiągnęła sukces liczący się na arenie międzynarodowej, ponieważ jako piąty kraj, osiągnęła granicę kosmosu.
Za sukcesem stał prof. Jacek Walczewski, który koordynował grupę konstruktorów rakiet oraz cały projekt. Jego dokonanie spotkało się z wyróżnieniem ze strony Polskiego Towarzystwa Rakietowego, którego został honorowym członkiem.
Czy osiągnięcie kosmosu jest zarezerwowane wyłącznie dla światowych potęg, astronautów i inżynierów rakietowych? Okazuje się, że nie, ale nadal zabawa ta nie jest dostępne dla przeciętnego zjadacza chleba. W dodatku widok czarnego kosmosu, niebieskiego płaszcza ziemi oraz jej krzywiznę a także wschód słońca nad atmosferą są widoczne już w odległości dwudziestu kilometrów. Taki widok zarejestrowała kamera umieszczona na balonie w projekcie, który możesz obejrzeć na poniższym filmie:
Skoro to tylko 20 km (albo aż w porównaniu do odległości na jaką wznosi się samolot), to jak się okazuje, wybranie się na taką kosmiczną wycieczkę jest jak najbardziej możliwe, acz kosztowne. Taką zabawę może nam zagwarantować chociażby balon meteorologiczny, który może nas zabrać w lot kosmiczny.
Taka rozrywka to koszt 75 tysięcy dolarów za jedną osobę. Cóż patrząc na realia polskie – wystarczy sprzedać mieszkanie, żeby polecieć w kosmos 🙂 Do takich lotów na poziomie stratosfery są jednak chętni i to jest ich całkiem sporo. Nic dziwnego, w końcu jeszcze nie tak dawno podróż w kosmos mogła być zarezerwowana wyłącznie dla astronautów – badaczy przestrzeni kosmicznej.
Zobaczcie jak będzie wyglądała taka wycieczka w kosmos: